niedziela, 2 lipca 2017

Krótszy basen i mniejsze koszta


Czy pieniądze stanowią wyższą wartość niż nasze bezpieczeństwo? Wyobraźcie sobie sytuację, w której właściciel basenu staje przed decyzją o zatrudnieniu jednego ratownika i zaoszczędzeniu sporej ilości gotówki w ciągu roku a zatrudnieniu ich dwóch tym samym zwiększając nasze bezpieczeństwo na basenie. Wybiera wariant numer jeden.. Dlaczego? Ponieważ daje mu taką możliwość rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych z 2012 roku mówiące o tym, że na basenach o długości poniżej 25m wystarczy jeden ratownik. Wyjaśniając tą kwestię dokładniej... jeśli basen ma równo długość 25m musi być obstawiony przez dwóch ratowników. Natomiast jeśli jest krótszy, załóżmy o jeden centymetr - wystarczy jeden.

Skracanie długości basenu ma miejsce na wielu nieckach. Pływalnie o długości 25m nie stanową problemu, gdyż można się przecież wykazać kreatywnością i postawić 1 cm ściankę przylegającą do końca płytszej części basenu. Wtedy basen ma długość 24,99 cm i magicznym sposobem zamiast dwóch ratowników widzimy jednego.

Ratownik, to też człowiek. Musi mieć zastępstwo, gdy wyjdzie przykładowo do toalety. Musi mieć wsparcie przy trudniejszej akcji lub gdy trzeba ratować więcej osób niż jedna. Istnieje takie powiedzenie ,, Najlepszy ratownik, to taki ratownik, który nie musi ratować''. Oczywiście chodzi tutaj o zabezpieczenie basenu w taki sposób, aby nie dać możliwości do zagrożenia życia człowieka.

Takich sytuacji w naszym życiu będzie wiele. My musimy pamiętać, że nie pieniądze a nasze życie i życie drugiego człowieka jest najważniejsze. Nasze zdrowie i bezpieczeństwo są największą wartością, o którą powinniśmy stale dbać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz